Zalewanie ław
Pogoda nie pomaga. Wykorzystując moment nieuwagi wykonawcy nasypała do szalunku śniegu :-)
Na szczęście nie za wiele i do czasu przyjazdu betonu da się go stamtąd 'zniknąć'.
Pogoda nie pomaga. Wykorzystując moment nieuwagi wykonawcy nasypała do szalunku śniegu :-)
Na szczęście nie za wiele i do czasu przyjazdu betonu da się go stamtąd 'zniknąć'.
Niewiele się wizualnie zmienia, więc tym razem stan zaawansowania z innej perspektywy. Po niedzieli ma wjechać 'prawdziwy' beton.
Niepostrzeżenie pojawił się chudy beton. Obecnie trwają prace związane ze zbrojeniem ław i ścian (projekt zakłada żelbetowe ściany kondygnacji "-1").
Z uwagi na weekendową przerwę wrzucam fotki z pobytu na działce Antoniego ;-)
Mam nadzieję, że nie pomyliłem kolejności.
Trochę czasu zabrało pozbycie się ziemi, która w niekontrolowany sposób znalazła się w dnie wykopu.
Jednak pomimo tego prace postępują - brakuje już tylko trzech małych kawałków ...